Nie wyobrażam sobie ile trzeba mieć cierpliwości, żeby zrobić taki dywan. Kiedyś robiłam podejście do samych pomponów i przy drugim zapał mi minął jak ręką odjął. Tak więc szacun dla twórców, bo te dywany zrobione są ręcznie, a jeden składa się z ok. 1300 pomponów. Wyglądają totalnie odjazdowo, szczególnie z bliska. Jak jakiś żywy organizm, bardzo miły i sympatyczny. Wyobrażam sobie jak przyjemne musi być chodzenie bosymi stopami po takich mięciutkich pomponach. Chciałabym mieć taki dywan przy łóżku. Wtedy nawet w razie wstania lewą nogą dobry nastrój gwarantowany, myślę że każda noga dałaby się przekupić dotykowi puszystego pompona. ;)