Tag Archives: polskie projekty

obiekt #193: chronek

Uwielbiam beton w każdej postaci, ale betonowego zegara jeszcze nie widziałam! Nie wpadłabym chyba na to, żeby coś takiego sobie w ogóle wyobrazić. Na szczęście wpadła na ten pomysł Anna Szuflicka i zaprojektowała Chronka. Chronek to bardzo prosty w formie i zakresie funkcji zegar wskazówkowy. Mierzy czas, a jednocześnie ozdabia. Jego surowa, minimalistyczna forma jest naprawdę urzekająca, nic więcej tu nie potrzeba. Bardzo lubię prace tej projektantki, zawsze są „zwięzłe i na temat”, ale jednocześnie bardzo charakterystyczne. I taki właśnie jest Chronek. chronek5_www via: http://www.annaszuflicka.com/?page_id=155

Reklama
Otagowane , ,

obiekt #192: unitra is back

Pamiętacie firmę Unitra? Radia, wzmacniacze, słuchawki? Unitra wróciła. Odkryłam to zupełnie przypadkiem i natychmiast się zachwyciłam. Nie tylko dlatego, że uwielbiam polskie produkty, nie tylko dlatego że obudziło to we mnie mnóstwo retro wspomnień, ale także dlatego, że dizajn jaki proponuje Unitra jest po prostu świetny. Wyglądem wszystkie produkty nawiązują do minionych czasów, ale jednocześnie są na wskroś nowoczesne. Cała identyfikacja wizualna marki jest świetna, począwszy od logo, poprzez stronę internetową, a skończywszy na opakowaniach produktów. Przemyślana spójna koncepcja, aż miło popatrzeć. Ja zainteresowałam się szczególnie działem ‚słuchawki’, są tam co najmniej 3 modele, które mogłabym mieć od zaraz. Poza dizajnem firma proponuje wysoką jakość i funkcjonalność. Na przykład słuchawki ze zdjęcia nr 4 mają potencjometr do regulacji głośności w pokrętle jednej z muszli nausznych, wyobrażacie sobie jakie to niesamowite udogodnienie? Bajer jak się patrzy. Cieszę się z powrotu i trzymam kciuki za Unitrę.

Imrg.ashxImg.ashxImgg.ashxImwg.ashxImgd.ashxImdg.ashxImtg.ashx

Via: www.unitra.pl

www.sklepunitra.pl

 

Otagowane , ,

obiekt #191: pomysł w dechę

Wzorami geometrycznymi zawsze można mnie kupić, nie inaczej było tym razem, zostałam kupiona. Bardzo miłe oku te deski do krojenia. Pomysł może nie jest odkrywczy, ale czy zawsze musi być? Przyznam, że zaczęło mi przeszkadzać ocenianie wszystkiego przez pryzmat odkrywczości… Ale do rzeczy (dosłownie). Tu jest prosto, ciekawie, starannie i jeszcze do tego ręcznie, handmade 100%. Bardzo ładna rzecz, z przyjemnością widziałabym jedną z tych desek w swojej kuchni, która zresztą pełna jest tego typu geometrycznych form, co zaczyna zakrawać już na małe natręctwo. ;) Piękne, praktyczne, polskie, i o to chodzi!

1403363669-881403363686-7491403363655-786

Via: http://www.any-thing.pl

Otagowane , , , ,

obiekt #190: pokrowce z Tyveku

Tyvek, czyli materiał ‚papieropodobny’, uwielbiam od zawsze. Zachwyca mnie jego uniwersalność, funkcjonalność, faktura. I chyba znalazłam optymalną dla siebie formę z wykorzystaniem tyveku – pokrowiec na tablet. Jedyny problem, że nie mam tabletu, ale naprawdę poczułam naglącą potrzebę nabycia takowego po obejrzeniu propozycji marki  OneOnes. ;) Oprócz pokrowców w asortymencie są także torby, nerki, saszetki, ale to właśnie te najprostsze formy przykuły moją uwagę. Bo i czego chcieć więcej, jest biało, kwadratowo, jest fajny detal w postaci pogniecenia, jest czarny akcent (zamek błyskawiczny). Oczywiście to żadna filozofia, można by uszyć te same pokrowce z zupełnie innego materiału (i wtedy najpewniej nikt by na nie nie zwrócił uwagi), ale wybrany surowiec robi różnicę i czyni je wyjątkowymi. Bardzo fajny, prosty gadżet.

cd28965bfe31c6487f1ac4dc46262c 62673a9b2b

Via: http://oneones.shwrm.com/browse/oneones-b.html

Otagowane , , ,

Premiera książki ‚Zaprojektowane. Polski dizajn 2000–2013’

Przez te kilka lat pisania bloga zebrałam tu sporo najróżniejszych przedmiotów codziennego użytku, w tym całkiem sporo polskich. Nieustannie mam jednak niedosyt, uważam, że polskie wzornictwo jest w naprawdę dobrej kondycji i nasze projekty powinny być na łamach bloga w zdecydowanej większości. Cały czas staram się nad tym pracować, a tymczasem jeśli tak jak ja macie głód polskiego dizajnu, mam świetną wiadomość – 26 czerwca dniem wartym odnotowania w kalendarzu, bo to data premiery książki „Zaprojektowane. Polski dizajn 2000–2013”. Bardzo się cieszę, takie kompendium wiedzy o współczesnym polskim wzornictwie to jest strzał w 10, nie mogę się doczekać pierwszego spotkania z tą książką, serio. Także dlatego, że jest pięknie wydana, a przecież wiadomo – tacy wzrokowcy i zafiksowani esteci jak ja oceniają książki po okładce. ;) W albumie znajdziemy niemal 120 produktów autorstwa 90 dizajnerów oraz obszerne wywiady z najważniejszymi z nich, m.in. z Tomkiem Rygalikiem, Oskarem Ziętą, Bartoszem Piotrowskim, Renatą Kalarus, Michałem Łojewskim. Publikacja dokumentuje zmiany, jakie na przestrzeni ostatnich lat zaszły w polskim wzornictwie. Jest podsumowaniem i zamknięciem okresu, gdy dizajn z dziedziny postrzeganej jako sztuka trafił do powszechnej świadomości Polaków, stał się też rozpoznawalną marką za granicą. Podsumowując, szykuje się bardzo ciekawe wydawnictwo, nie przegapcie.

 

zaprojektowane_plakatZaprojektowane_okladka

Otagowane , ,

obiekt #189: jasna sprawa

Uwielbiam takie niespodziewane odkrycia! Na markę Refle natknęłam się podróżując znudzona po facebook`u i natychmiast postanowiłam się tym znaleziskiem podzielić, bo rzecz jest znakomita. Dwoje ludzi, brat i siostra, fani dwóch kółek – projektują ubrania, dzięki którym kierowcy jednośladów mogą być widoczni po zmroku. Idea jest prosta i genialna, podobnie jak projekty tego duetu. Za cel postawili sobie połączenie części praktycznej z estetyczną – czyli wykorzystanie odblasków poprawiających widoczność do tworzenia ciekawych form graficznych, które można nosić na co dzień. Rezultat jest znakomity, rzeczy wyglądają naprawdę fantastycznie, a ich praktyczne aspekty są nie do przecenienia. Pomysł i wykonanie – pierwsza klasa!

10272752_249324388592210_3264702424712029854_o10317787_247123408812308_6894981236534277835_o10338308_247133212144661_3343344016083790614_nVia: http://refle.pl/

Otagowane , ,

obiekt #188: wanna HUG?

Uwielbiam spać, a sypialnia to chyba moje ulubione miejsce w domu, zupełnie więc nie rozumiem dlaczego nie pisałam tu jeszcze o pościelach i poduszkach. Może dlatego, że nie było po prostu obiektu godnego uwagi? Ale to się zmieniło, bo wczoraj wystartowała nowa polska marka tworząca pościele i poduszki dekoracyjne – Hug the stuff. Marka stawia na unikatowość, niekonwencjonalne pomysły oraz jakość na najwyższym poziomie. Wszystkie projekty oparte są na autorskich pomysłach Hug the stuff, a do tego od początku do końca powstają w Polsce. W asortymencie jest kilka wzorów pościeli, pośród których moim absolutnym faworytem jest ‚Aztec.drim’ (pierwsze zdjęcie). A spośród poduszek najchętniej przytuliłabym tę z kotwicą. Zresztą wszystkie projekty są bardzo ciekawe i naprawdę różnorodne, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. A to podobno dopiero początek! Skoro teraz jest tak pięknie i oryginalnie, to co będzie dalej? Nie mogę się doczekać. :)

aztecdrimaztecdrim1ahojdzeksparolimrugaswetrzyskoVia: http://hugthestuff.com/

Otagowane

obiekt# 187: niezła Mañana!

Pamiętacie odnowiony pasiasty fotel 366? Stał się częścią mojego nowego projektu, wystąpił w sesji zdjęciowej marki odzieżowej Mañana. Mañanę wymyśliłam kilka miesięcy temu, a wczoraj wystartowała strona internetowa i sklep, w którym można kupić moje ubrania. Pierwsza mini kolekcja Mañany jest czarno-biała, prosta i z charakterem. Ubrania są na wskroś miejskie, wygodne, ciekawie wykończone i uszyte z polskich materiałów w Polsce. Są dokładnie takie jak rzeczy o których zwykłam pisać tu, na blogu – proste, ale ze smaczkiem.

341136

Via: http://www.mananaclth.pl

Zdjęcia: http://www.lukaszpepol.pl

Modelka: http://www.rebellook.blogspot.com

Otagowane ,

obiekt #186: stolik Georetro

Powoli zaczęło to wyglądać tak, jakbym porzuciła bloga. Nic z tych rzeczy, jestem!

A ze mną fajny stolik. Z jednej strony nieco retro (kształt nerki, 3 nogi), z drugiej – bardzo nowoczesny dzięki geometrycznej formie. Efekt jest bardzo ciekawy. Co więcej, stolik jest wbrew pozorom bardzo praktyczny i ustawny, właśnie ze względu na wycięcie blatu. Umożliwia to między innymi łączenie ze sobą kilku stolików w różnych kolorach, pasują jak puzzle. Ciekawe rozwiązanie dla sporych przestrzeni. Mnie wystarczyłby jeden, czarny. Tak dla odmiany, a może trochę z przekory, bo na ogół wszystkie meble wybieram (albo chociaż wyobrażam sobie) w bieli.
geor-1_1

georetro family fb stronaGEORETRO WNTRZE

Via: http://marcinlaskowski.net/GEORETRO

Otagowane , ,

obiekt #181: domowy ogród

Zieleń za oknem jest tylko wspomnieniem. Liście już dawno spadły i zostały zamiecione. A może by tak trochę roślinności zorganizować we wnętrzach? Czemu nie. Nie jestem wprawdzie wielką fanką roślin doniczkowych, ale odrobina zieleni w domu nie zaszkodzi, zwłaszcza tej sprytnie ‚przemyconej’. Fajnym pomysłem jest wkomponowanie rośliny w ciekawą, acz prostą formę przestrzenną jaką jest doniczka Toll. To rozwiązanie z serii: lekko, ale z charakterem. A fani rozwiązań bezkompromisowych powinni zakochać się w bio stoliku Monoo. Ja uważam, że to jest pomysł kompletnie odlotowy, genialny w swej prostocie. Chciałoby się mieć taką całoroczną zieleninę pod własnym dachem.
Przy okazji wychodzę z błyskotliwą propozycją, aby ‚twarzą’ bio stolików została Trawa. ;)

TOLL1MONOO 4TOLL 1aMONOO 1a

Via: http://www.appo.com.pl/

Otagowane , ,
%d blogerów lubi to: