projekt #27: biała szafka na książki

Zaczęło się zabawnie, albo raczej groźnie, to zależy jak na to spojrzeć. ;) Odsunęłam od ściany tę kurząca się od lat szafkę i znalazłam pod nią kartkę z napisem: spieprzaj głupia klempo. :D Hehe, wcale się nie zraziłam i przystąpiłam do szorowania szafki papierem ściernym. Od dawna mam niecny plan przemalowania wszystkiego w domu na biało, w tej rundzie wzięłam się za szafkę – jak wyczytałam na kartce z tyłu – pod telewizor. Ale że u nas czegoś takiego po prostu nie ma, będzie szafką na książki, które od dłuższego czasu leżą w kartonach. A w dolnej części jest szuflada, w której będą mieszkać płyty winylowe.

Stan wyjściowy, tak wyglądała moja szafka ‚przed’:

P1110264P1110267

A tak po przeszlifowaniu papierem ściernym.

P1110268

No i wreszcie po pomalowaniu na biało.

P1110276P1110277

A tak wygląda wypełniona książkami. Czyli stan ‚po’. :)

P1110283P1110278P1110310

Jest fajna. :)

I jeszcze porównanie stanu ‚przed’ i ‚po’:

cats

Reklama
Otagowane , , ,

7 thoughts on “projekt #27: biała szafka na książki

  1. jwaniowska pisze:

    jeżeli usunął byś plecy szafki nabrałaby wtedy lekkości :) super wykonanie

  2. domdlawroga pisze:

    bardzo to lubię – nadawanie drugiego życia starym meblom, sama tak robię

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: